Składniki:

  • 36 przepiórczych jajek/ 2 opakowania (są do nich specjalne nożyczki, wtedy szybciej się je wybija ze skorupki)
  • kilka oliwek XXL zielonych lub zwykłej wielkości czarnych
  • niewielka cebulka
  • kilka liści szpinaku
  • może być zielona pietruszka lub koper
  • może być wegański żółty ser
  • może być papryka marynowana wyjęta ze słoika,  w którym były z oliwki XXL:) lub innego koloru świeża papryka
  • ma być ładnie i kolorowo
  • można dodać też pieczarki

Jajeczka wybijam za pomocą specjalnych nożyczek do miski, roztrzepuję trzepaczką, dodaję pieprz, sól, zioła prowansalskie co kto lubi, może być szczypta papryki w proszku itp.

Do jajek dorzucam pokrojone oliwki, pokrojone liście szpinaku, paprykę, zieleninę, pokrojony w kosteczkę wegański żółty ser, co kto lubi

Rozgrzewam patelnię z odrobiną tłuszczu (u mnie gęsi smalec dobrej jakości)

Kroję w kostkę cebulkę i podsmażam na patelni

Na patelnię z podsmażoną cebulką wlewam rozmieszane jajka z dodatkami, mieszam jeszcze delikatnie żeby cebulka rozprowadziła się po całym omlecie.

Nakrywam pokrywką, zmniejszam grzanie na kuchence na 3 i chwilkę ścinam całość. Jak omlet jest dość stabilny obracam go na moment na drugą stronę.

Śniadanie gotowe. Jeden syn zjadł w domu, drugi zabrał omlet pokrojony w kosteczkę do szkoły, z malutkim widelczykiem. Pychota, a jakie syte!:)

Opublikowała dla Was: Anca

Leave a Reply