BAKALIOWE PIERNICZKI BEZGLUTENOWE BEZNABIAŁOWE, KTÓRE NIE MUSZĄ LEŻAKOWAĆ- może je zrobić nawet dzień przed Wigilią.
Te pierniczki są również VEGE czyli bez jajek, ponieważ wielu z nas ma niestety nietolerancje na jajka a chciałabym żeby mogli cieszyć się świętami jak zawsze. Ale jeżeli możesz jeść jajka, to w przepisie możesz użyć 4 szt. zamiast siemienia lnianego.
Pierniczki upiekłam razem z moimi córeczkami dzisiaj: rano zrobiłam ciasto, potem stało na balkonie, a teraz wałkowałyśmy, wycinałyśmy i piekłyśmy.
Pierniczki możesz ozdobić lub pozostawić takie golutkie, ja uznałam, że jak nam się będzie chciało to udekorujemy w tygodniu.
Oto przepis na dużo pierniczków:
1. W rondelku mieszamy: 2 szklanki miodu
opcjonalnie szklanka cukru, może być brązowy lub polecam kokosowy można też użyć erytolu lub ksylitolu. Pierniczki bez cukru a tylko z 2 szklankami miodu są również pyszne tylko nieco mniej słodkie i… mniej kaloryczne ale kto by liczył kalorie na Święta
350g masła klarowanego lub tłuszczu kokosowego
ok. 120 g domowej lub gotowej ( ok. 3 torebki gotowej) przyprawy do pierników.
Jeżeli używasz gotowej przyprawy możesz dodatkowo dodać : 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka imbiru,
po pół łyżeczki mielonego kardamonu i gałki muszkatołowej.
Stawiamy ten rondelek na wolnym ogniu i wszystko delikatnie mieszamy. Czekamy aż produkty się roztopią i połączą. Odstawiamy w chłodne miejsce (u mnie na balon) na ok 20 min.
2. W dużej misce mieszamy : 2,5 szklanki mąki jaglanej
2,5 szklanki mąki gryczanej (po upieczeniu w ogóle nie jest odczuwalna)
2 łyżeczki sody, 2 łyżeczki proszku do pieczenia bez glutenu.
3. W małej miseczce zalewamy 16 łyżek siemienia lnianego mielonego 1,5 szklanki ciepłej wody – możesz też użyć 4 całych jajek.
4. Do miski z mąkami dodajemy zalane siemię (lub jajka), pół szklanki mleka kokosowego i przestygnietą masę miodową z rondelka. Wszystko mieszamy.
5. W osobnej misce przygotowujemy bakalie : 100 g orzechów włoskich ( najpierw trzeba je porozgniatać – ja zrobiłam to w mozdzieżu), 100 g wiórków kokosowych, 100 g rodzynków, 100 g żórawiny.
6. Wszystkie bakalie dodajemy do ciasta i mieszamy. Ciasta będzie duuuużooo.
Odstawiamy ciasto w chłodne miejsce na parę godzin, lub chociaż na pół godziny.
7. Przygotuj sobie stolicę, lub czysty blat, mąkę do podsypywania ( ryżowa, jaglana lub gryczana) używamy jej ponieważ ciasto bardzo się klei i można dużo podsypywać – nie martw się i tak wyjdą.
Rozgrzej pięć do 190 stopni.
8. Wałkujemy ciasto na ok. 0,5-1 cm grubości w zależności od tego jakie wolisz pierniczki. Do ciast bezglutenowych najlepiej używać wałka owiniętego folią spożywczą (ciasto będzie się mniej kleić).
9. Z ciasta wycinamy foremkami lub szklanką wybrane kształty. Kładziemy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika na 8 minut, grubsze możesz na 10 min.
10. Upieczone pierniczki zostawiamy do wystygnięcia, w tym czasie u mnie zniknęło kilkanaście. Do Świąt przechowujemy do szczelnym pojemniku!!!!
Możemy wyjąć i podekorować, zjadając parę.
Masy do dekoracji jeszcze pokażę.
Troszkę trwa ich przygotowanie ale można zaangażować całą rodzinę (dzieci mieszały składniki, starsza córka rozgniatała orzechy, wałkowała, podsypywała mąką, obie wykrawały kształty, mąż u mnie wykładał poszczególne blachy papierem, składał i wyciągał blaszki z piekarnika, pilnował czasu, a ja… Próbowałam to wszystko ogarnąć. Zbiliśmy tylko 1 szklankę, ja skaleczyłam stopę, cała kuchnia… I jadalnia w mące, ale było warto wyjątkowy rodzinny czas